Do zajść doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek na terenie fabryki w mieście Taiyuan, na północy Chin. Agencja Xinhua podała, że sytuację opanowano dopiero po około 10 godzinach. Kierownictwo Foxconn i policja badają przyczyny zajść. Jak pisze agencja Associated Press, nie wydaje się by były one związane z pracą. Według chińskich internautów bójka mogła wybuchnąć, gdy funkcjonariusz ochrony uderzył pracownika. Według Foxconn produkcja ma zostać wznowiona we wtorek; zakłady w Taiyuan zatrudniają 79 tys. ludzi. Tajwańska firma Foxconn produkuje elektroniczne urządzenia dla takich koncernów jak Apple, Sony, Dell, Nokia i Hewlett-Packard.