Na razie nie są znane motywy działania 27-letniego napastnika. Do ataku doszło w Beidaihe w prowincji Hebei, około 300 km na wschód od Pekinu. Mieści się tam wiele domów letniskowych, hoteli i pensjonatów, gdzie chińscy przywódcy spędzają wakacje lub odbywają nieformalne spotkania. W Chinach dochodziło w przeszłości do serii ataków z użyciem noży, których sprawcami byli frustraci tłumaczący się problemami i poczuciem społecznej marginalizacji.