Światowa Organizacja Zdrowia formalnie zaleciła dziś powstrzymanie się od podróży do Hongkongu oraz prowincji Guangdong w południowych Chinach, ze względu na panującą tam epidemię SARS. Władze chińskie poinformowały też, że w istnieje podejrzenie pierwszego przypadku SARS w Szanghaju w środkowo-wschodnich Chinach. Objawy choroby zaobserwowano u kobiety, która przez jakiś czas przebywała w interesach na południu Chin. Nowe przypadki choroby stwierdzono też w prowincji Hunan. Kraje azjatyckie coraz bardziej boją się choroby. Tajlandia wprowadziła np. nakaz stosowania masek przez wszystkich cudzoziemców przybywający z krajów dotkniętych epidemią nietypowego zapalenia płuc. Jeśli nie podporządkują się temu zarządzeniu, grozi im półroczne więzienie lub grzywna. W Tajlandii z powodu SARS zmarły dwie osoby, jedna z nich przybyła z Hongkongu.