W kopalni po wybuchu gromadził się trujący gaz, który trzeba było wypompować, by ratownicy mogli dotrzeć do ciał górników - podaje Xinhua. Przyczyny eksplozji nie są znane. Agencje nie podają dokładnej lokalizacji kopalni. Chińskie kopalnie uchodzą za najbardziej niebezpieczne na świecie, a podobne wypadki zdarzają się bardzo często. Kolosalny popyt na węgiel skłania firmy zarządzające kopalniami do ignorowania przepisów bezpieczeństwa, byle tylko zwiększyć wydobycie - pisze AP. Ponad 2600 osób zginęło w kopalniach w 2009 roku; od tego czasu liczba wypadków śmiertelnych spada.