Dowództwo ćwiczeń mieści się na krążowniku rakietowym "Moskwa", który należy do Floty Czarnomorskiej z siedzibą na Krymie. Moskwa anektowała półwysep w marcu 2014 roku. Resort obrony cytuje kierującego manewrami ze strony rosyjskiej wiceadmirała Aleksandra Fiedotenkowa, który oświadczył, że ćwiczenia o nazwie "Współpraca morska 2015" "nie są wymierzone w żaden kraj". "Ich celem jest wzmocnienie współpracy między flotami dwóch potęg morskich, by zwiększać stabilność i stawiać czoło nowym wyzwaniom i zagrożeniom na morzu" - powiedział Fiedotenkow. Agencja Reutera zauważa, że Moskwa zintensyfikowała ćwiczenia wojskowe w czasie, gdy stosunki z Zachodem pogorszają się z powodu kryzysu na Ukrainie. Rosja twierdzi, że w obliczu rosnącej roli NATO w regionie musi ochraniać swe interesy. Także Pekin coraz bardziej pręży muskuły od dojścia do władzy prezydenta Xi Jinpinga w 2013 roku i coraz bardziej polega na swej marynarce wojennej, która ma chronić interesy kraju, przede wszystkim w spornych częściach Morza Południowochińskiego. Rosja i Chiny, kraje które mają prawo weta w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, często spierają się z Zachodem i mają podobne zdanie na temat kwestii polityki zagranicznej - dodaje Reuters.