Minister spraw zagranicznych Koichiro Gemba oświadczył na konferencji prasowej, że Tokio złożyło w Pekinie oficjalną skargę na wtargnięcie chińskich jednostek. Japoński rząd powołał grupę roboczą w centrum zarządzania kryzysowego, która ma się zająć tą kwestią. Chińskie jednostki ostrzeżono drogą radiową, by nie wpływały na wody terytorialne; nie przyniosło to jednak rezultatu - podała straż przybrzeżna Japonii. Wcześniej cztery chińskie łodzie zlokalizowano na wodach graniczących z terytorialnymi, niedaleko największej wyspy archipelagu - Uotsurijima. Dwa kolejne chińskie okręty ochrony rybołówstwa żeglowały w większej odległości, nie wpływając na wody terytorialne. W poniedziałek siedem jednostek - tajwańska łódź patrolowa i sześć chińskich okrętów - wpłynęło na wody graniczące z terytorialnymi. Spór o bezludne wyspy Senkaku (chiń. Diaoyu) zaostrzył się od ich nacjonalizacji przez Japonię na początku września. Prawa do nich rości sobie także Tajwan, który 25 września wysłał w pobliże spornych wysp flotyllę ok. 60 kutrów rybackich i jednostek ochrony wybrzeża. Senkaku, które leżą w pobliżu bogatych łowisk oraz prawdopodobnie dużych złóż ropy naftowej i gazu, od lat administrowane są przez Tokio. Niezamieszkany archipelag znajduje się 200 km na północny wschód od wybrzeży Tajwanu i 400 km na zachód od Okinawy.