- Przekazanie tych zwierząt to gest dobrej woli i przyjaźni między narodami Chin i Afganistanu. Oba kraje to dobrzy sąsiedzi i wypróbowani przyjaciele. Mamy nadzieję, że w Afganistanie zapanuje pokój, a kraj zacznie się rozwijać - mówił ambasador Chin w Kabulu. Zwierzęta z kabulskiego ogrodu zoologicznego zostały poważnie przetrzebione w czasie wojen domowych w latach 90. Lwy trafią do klatki po legendarnym już Mardżanie, ich pobratymcu, który umarł zeszłej zimy.