Chiński helikopter ma ewakuować 52 pasażerów, którzy pod koniec listopada wyruszyli z Nowej Zelandii. Chcieli oni uczcić 100-lecie antarktycznej wyprawy australijskiego podróżnika Douglasa Mawsona. Na statku ma pozostać 22-osobowa załoga rosyjska. Okręt "Akademik Szokalski" jest uwięziony w lodach Antarktydy od Wigilii. Gruba pokrywa lodowa opóźniała ewakuację uczestników wyprawy. Chiński śmigłowiec wystartował z lodołamacza "Śnieżny Smok". Pasażerowie "Szokalskiego" mają być przetransportowani na chiński lodołamacz, a potem na australijski lodołamacz "Aurora Australis".