Od wtorku strażacy walczą z żywiołem na sześciu odcinkach. Jest szansa, według szefa MSW, na opanowanie w ciągu najbliższych godzin sytuacji na przynajmniej trzech z nich. Władze są przekonane, że pożar jest efektem podpalenia. Podejrzanym jest 23-letni izraelski turysta, który już został aresztowany. Prezydent Chile Sebastian Pinera ogłosił teren parku obszarem klęski żywiołowej i poprosił o międzynarodową pomoc. Władze w Santiago nawiązały już kontakt w tej sprawie z USA, Australią i sąsiednią Argentyną. W tej chwili z pożarem walczy prawie 600 strażaków, ale w najbliższym czasie ich liczba ma się podwoić. W Torres del Paine żyje wiele rzadkich gatunków zwierząt, także tych zagrożonych wyginięciem. Każdego roku park odwiedza 120 tysięcy turystów z całego świata.