Chile: Trzy ofiary śmiertelne pożaru w Santiago w trakcie protestów

Protesty wywołały podwyżki cen biletów na metro
Protesty wywołały podwyżki cen biletów na metroELVIS GONZALEZPAP/EPA

Gwałtowne starcia z policją w Chile

W różnych częściach miasta protestujący wznosili barykady i starli się z policją, która używała armatek wodnych i gazu łzawiącego.
W różnych częściach miasta protestujący wznosili barykady i starli się z policją, która używała armatek wodnych i gazu łzawiącego.ALBERTO PENAPAP/EPA
"Pragnienie zniszczenia wszystkiego nie jest protestem, jest przestępstwem" - powiedział Pinera w wywiadzie dla radia. W starciach z policją aresztowane zostały 133 osoby. Straty szacowane są na 400 do 500 milionów pesos (630 000 euro).
"Pragnienie zniszczenia wszystkiego nie jest protestem, jest przestępstwem" - powiedział Pinera w wywiadzie dla radia. W starciach z policją aresztowane zostały 133 osoby. Straty szacowane są na 400 do 500 milionów pesos (630 000 euro).ALBERTO PENAPAP/EPA
Prezydent Chile Sebastian Pinera wprowadził w piątek stan wyjątkowy w stolicy kraju Santiago w wyniku ulicznych protestów przeciwko wzrostowi cen biletów na metro. Doszło do gwałtownych starć z policją.
Prezydent Chile Sebastian Pinera wprowadził w piątek stan wyjątkowy w stolicy kraju Santiago w wyniku ulicznych protestów przeciwko wzrostowi cen biletów na metro. Doszło do gwałtownych starć z policją. ELVIS GONZALEZPAP/EPA
Władze Santiago zdecydowały się podwyższyć ceny biletów na metro z 800 na 830 pesos (1,04 euro). To wywołało społeczny opór w stolicy, który przejawił się gwałtownymi protestami.
Władze Santiago zdecydowały się podwyższyć ceny biletów na metro z 800 na 830 pesos (1,04 euro). To wywołało społeczny opór w stolicy, który przejawił się gwałtownymi protestami. ELVIS GONZALEZPAP/EPA
Demonstranci niszczyli wejścia do stacji kolejki podziemnej i bramki kontrolne. W konsekwencji metro zostało zamknięte i nie będzie kursować prawdopodobnie przez cały weekend.
Demonstranci niszczyli wejścia do stacji kolejki podziemnej i bramki kontrolne. W konsekwencji metro zostało zamknięte i nie będzie kursować prawdopodobnie przez cały weekend. ALBERTO PENAPAP/EPA
zdjęcie
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?