Według konsulatu RP w Chicago, dotychczas nie ma informacji, by wśród poszkodowanych byli Polacy - donosi telewizja TVN24. Do zdarzenia doszło w godzinach szczytu. Dwa ostatnie z ośmiu wagonów składu wypadły z torów i zapaliły się, wypełniając podziemny tunel gryzącym dymem. Pasażerowie wpadli w panikę, tym bardziej, że do wypadku doszło kilka godzin po zamachach bombowych na pociągi w Bombaju w Indiach. Zginęło w nich niemal 180 osób.