Widać na nim jak mężczyzna - pijany policjant, który w momencie zdarzenia nie był na służbie - wszedł za bar i kłócił się z kelnerką. Polka odmówiła mu podania kolejnego drinka. Policjant wrócił na miejsce, ale po chwili wtargnął za bar, przewrócił kobietę i zaczął ją bić i kopać. Minęła prawie minuta zanim ktoś powstrzymał napastnika. 38-letni mężczyzna stanął przed sądem oskarżony o czynną napaść. Niewykluczone, że zarzuty zostaną rozszerzone o próbę przekupienia kobiety, by nie zgłaszała pobicia na policję. Karolina nie dała się zastraszyć - w wyniku pobicia miała rozległe sińce na rękach, ramionach i nogach. Po urazie głowy nadal cierpi na migrenowe bóle i mdłości.