Zamachu miało dokonać dwóch skinheadów. Planowali oni zamordować Obamę, a wraz z nim zastrzelić i ściąć 102 innych czarnoskórych obywateli USA. Zobacz więcej w Interia.tv Jak wynika z udostępnionych 27 października akt sądowych, dwóch neonazistów - 20-letni Daniel Cowart oraz 18-letni Paul Schlesselman, planowało obrabować sklep z bronią, a następnie wymordować czarnoskórych uczniów jednego z liceów w stanie Tennesee. Jak powiedział Jim Cavanaugh, pracownik stanowego biura zajmującego się m.in. sprawami związanymi z bronią palną, skinheadzi "planowali zastrzelić 88 i ściąć 14 czarnoskórych", ponieważ cyfry 88 i 14 mają w środowisku skinheadów symboliczne znaczenie: cyfra "8" to "H", ósma litera alfabetu. "88" to "Heil Hitler", a 14 symbolizuje tzw. "czternaście słów - "we must secure the existence of our people and a future for white children", czyli "musimy chronić istnienie naszych ludzi i przyszłość dla naszych białych dzieci" - slogan ukuty przez Davida Lane'a, amerykańskiego białego supremacjonistę. Skinheadzi planowali także zabić Baracka Obamę. Jak mówi Cavanaugh - "powiedzieli, że to byłoby ich największe, ostateczne osiągnięcie - zabić senatora Obamę. Nie wierzyli, że byliby zdolni tego dokonać, ale gotowi byli umrzeć, próbując to zrobić". Rzeczniczka Baraka Obamy nie wydała natychmiastowego oświadczenia. W miejscu, w którym dokonano aresztowania młodych ludzi, znaleziono strzelbę z obciętą lufą, karabin oraz trzy pistolety. Postawiono im zarzut nielegalnego posiadania broni oraz grożenie śmiercią kandydatowi na prezydenta. ZS