Projekt uzbeckiego rządu przewiduje wyburzenie dziesiątek budynków zlokalizowanych w strefie buforowej wokół historycznej dzielnicy miasta. Zwykle powściągliwe w takich sytuacjach UNESCO pod wpływem protestów miejscowych aktywistów wezwało władze do powstrzymania się od realizacji projektu "do czasu przeprowadzenia dalszych konsultacji". Przypomniano, że historyczne centrum Buchary zostało w 1993 roku wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego UNESCO ze względu na "wysoki poziom kultury urbanistycznej". Zagorzałym przeciwnikiem rządowego projektu jest też Alerte Heritage, organizacja pozarządowa działająca na rzecz ochrony architektonicznego dziedzictwa kulturowego Azji Środkowej. Uzbekistan niszczy zabytki. "Wzrósł napływ turystów" "Projekt jest katastrofalny pod każdym względem. Takie podróbki mogą wyglądać zabawnie w Las Vegas lub Makau. Ale to jest skazane na odstraszanie mieszkańców i turystów" - oceniła organizacja w oświadczeniu. Lokalne władze odpierają oskarżenia o niszczenie dziedzictwa kraju. Twierdzą, że historyczne centrum i strefa buforowa obejmująca 3,39 miliona metrów kwadratowych "nie harmonizują ze sobą". - Napływ turystów ogromnie wzrósł w ostatnich latach. Decyzja o budowie etnograficznego centrum turystycznego "Wieczna Buchara" została podjęta w celu stworzenia komfortowych warunków dla mieszkańców Starego Miasta i zmniejszenia obciążenia - powiedział architekt Zuhriddin Muhiddinow. Opinie mieszkańców Buchary są podzielone, lecz przeważają te krytyczne. - To, co się dzieje, przypomina mi ostatnie dni Pompejów. Moje serce krwawi - powiedział eurasianet.org jeden z miejscowych. Historia leżącej na trasie historycznego jedwabnego szlaku Buchary sięga IV wieku n.e. Początkowo rządzona była przez różne dynastie arabskie, w XIII wieku spalił ją Czyngis-chan. Od 16. stulecia do czasów podbicia przez imperium rosyjskie była samodzielnym chanatem. W 1924 roku leżała w granicach ZSRR, a od 1991 roku znajduje się na terytorium niepodległego Uzbekistanu. ---- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!