Zdaniem niektórych biskupów, niedziele przestały być właściwym czasem na duchową refleksję, ponieważ rodziny zajęte są robieniem zakupów i pracami domowymi. Tradycyjne, niedzielne msze odprawiane w środku tygodnia, mogłyby zgromadzić w kościołach więcej wiernych. - Niedziela to często jedyny dzień, w którym rodziny mogą wspólnie wybrać się do sklepów - zauważa Gordon McKinnon, przedstawiciel jednego z największych brytyjskich centrów handlowych. - Nie chodzi mi nawet o zaopatrywanie domu w niezbędne artykuły, lecz o czynność czysto rekreacyjną - tłumaczy. Z jego punktu widzenia taka zamiana również byłaby rozsądna. Sugerują to również statystyki. Według dostępnych danych, od lat 60. ubiegłego stulecia, liczba Brytyjczyków uczęszczających w niedzielę do kościoła zmalała o połowę. Obecnie to ok. 800 tys. Rośnie natomiast frekwencja na mszach odprawianych w pozostałe dni tygodnia. Bogdan Frymorgen