W niewiążącej opinii do takiej kwoty Parlament Europejski zaproponował podwyższenie finansowania nowego unijnego programu "Owoce w Szkole", dla którego Komisja Europejska przewidziała w swojej propozycji 90 mln euro rocznie. Program "Owoce w Szkole" ma na celu wyrabianie dobrych nawyków żywieniowych u młodych osób oraz zapobieganie otyłości, nadwadze i chorobom, które się z nimi wiążą. W ostatnich latach nastąpił drastyczny spadek konsumpcji owoców i warzyw w UE, a tymczasem nadwaga i otyłość są wśród dzieci coraz bardziej rozpowszechnione: szacuje się, że około 22 milionów ma nadwagę, a wśród nich 5,1 miliona jest otyłych. Eurodeputowani uważają, że 90 mln to stanowczo za mało - starczyłoby tylko na zapewnienie dzieciom w wieku od 6 do 10 lat jednego owocu raz w tygodniu przez trzydzieści tygodni w roku. A to za mało, by zmienić nawyki żywieniowe i poprawić stan zdrowia publicznego. Dlatego PE jest za finansowaniem każdemu uczniowi porcji owoców codziennie. Dodatkowo chce objąć programem dzieci w wieku przedszkolnym, a nie tylko w wieku 6?10 lat uczęszczające do szkoły, jak proponowała KE. O ostatecznym finansowaniu i zakresie programu zadecydują w środę zebrani w Brukseli ministrowie rolnictwa krajów UE, którzy z pewnością nie będą tak hojni, jak proponuje Parlament Europejski. Jeśli ministrowie zgodzą się na proponowane przez KE 90 mln euro rocznie, do Polski może trafić ok. 8 proc. tej kwoty - w Polsce jest bowiem 2,128 mln uczniów w wieku 6-10 lat, co stanowi 8,2 proc. wszystkich dzieci w UE w takim przedziale wiekowym. Dokładna kwota zależy od tego, czy wszystkie kraje UE wystąpią o uczestnictwo w programie i w jakiej skali. Program ma być współfinansowany z budżetów krajowych zgodnie z podziałem 50/50 lub 75/25 w najbiedniejszych regionach UE (o niższym poziomie PKB na mieszkańca). Zgodnie z propozycją KE państwa członkowskie będą mogły oczywiście dołożyć dodatkowe środki pieniężne, jeśli taka będzie ich wola. Światowa Organizacja Zdrowia zaleca codzienne spożycie 400 gramów owoców i warzyw na osobę. Większość Europejczyków nie osiąga tego celu, a tendencja zniżkowa jest szczególnie widoczna u młodych ludzi. Przeciętny Polak zjada jedynie ok. 250 g owoców i warzyw dziennie, co plasuje Polskę na szarym końcu wśród państw członkowskich UE. Gorzej jest jedynie w Czechach, na Słowacji i Łotwie.