Chavez powiedział prezydentowi Rosji Dmitrijowi Miedwiediewowi, że Wenezuela uznaje niepodległość obu separatystycznych regonów Gruzji "od dzisiaj". Oświadczenie to zostało przyjęte przez stronę rosyjską z zadowoleniem. - Dziękuję. Wygłosił pan szereg ważnych deklaracji. Obecnie powiedział pan o uznaniu dwóch nowych państw - oznajmił Miedwiediew na początku spotkania z Chavezem w swej rezydencji w Barwisze pod Moskwą. Rosyjski prezydent zaznaczył, że "uznanie (niepodległości Osetii Południowej i Abchazji) jest suwerenną sprawą każdego państwa". - Ale nam nie jest obojętny los tych państw i chciałbym wyrazić panu wdzięczność za podjęcie tej decyzji - oświadczył. Chavez dodał: "Wkrótce podejmiemy kroki w celu ustanowienia stosunków dyplomatycznych z tymi państwami". Także prezydent Abchazji Siergiej Bagapsz podziękował Chavezowi, obiecując "rozwój jak najściślejszych więzów politycznych i gospodarczych z Wenezuelą". Wenezuela jest trzecim państwem na świecie, które uznało niepodległość obu regionów - po Rosji i Nikaragui. Nikaragua dotąd nie ustanowiła jednak z Osetią Płd. i Abchazją stosunków dyplomatycznych.