- W lipcu zgodziliśmy się jednomyślnie w sprawie wieloletnich ram finansowych i funduszu odbudowy i musimy się w tej sprawie zjednoczyć. Ten pakiet finansowy jest kluczowy, by zapewnić ożywienie gospodarcze. Musimy go wdrożyć tak szybko jak to możliwe - powiedział na konferencji prasowej Michel. 15 minut rozmowy Temat ten w trakcie wideokonferencji szefów państw i rządów zajął około 15 minut. Poza kanclerz sprawujących prezydencję Niemiec Angelą Merkel wypowiedzieli się w tej kwestii szefowie rządów Węgier, Polski i Słowenii - Viktor Orban, Mateusz Morawiecki i Janez Jansza. Liderzy dwóch pierwszych krajów zgłosili wcześniej zastrzeżenia w związku z rozporządzeniem dotyczącym powiązania środków unijnych z praworządnością, nie dając tym samym zielonego światła na przypieczętowanie pakietu finansowego o wartości 1,8 bln euro. Słowenia wspiera Warszawę i Budapeszt, choć sama nie zgłosiła sprzeciwu. Premier Słowenii Janez Jansza apelował jednak we wtorek o przestrzeganie ustaleń szczytu z lipca. Zaznaczył wtedy, że "zastosowanie pozatraktatowego instrumentu będzie oznaczało, że o tym, czy praworządność jest przestrzegana, będzie decydowała większość w Radzie Europejskiej, czyli większość polityczna, a to oznacza koniec Unii Europejskiej". "To kluczowe dla ludzi wszędzie w Europie" - Zdecydowana większość krajów członkowskich zgadza się na kompromis dotyczący mechanizmu warunkowości, ale są takie, które nie dają wsparcia. Będziemy kontynuować rozmowy, aby znaleźć rozwiązania, które będą do zaakceptowania dla wszystkich - zapowiedział Michel. Jak przekonywał, "magia UE" polega na tym, że udaje się znajdować z sukcesem rozwiązanie, nawet jeśli wydaje się to niemożliwe. Podkreślał, że nikt nie bagatelizuje wagi sytuacji dlatego w najbliższych dniach będą się toczyły intensywne prace, by przezwyciężyć różnice. - To kluczowe dla ludzi wszędzie w Europie, to kluczowe dla przedsiębiorstw wielkich, średnich i małych, aby pokazać, że jesteśmy w stanie wesprzeć bardzo mocny pakiet odbudowy. Mamy jasną wizję, co powinniśmy zrobić w przyszłości. Powinniśmy wzmocnić nasze ambicje klimatyczne, rozbudować naszą agendę cyfrową. Potrzebujemy środków finansowych. Kilka miesięcy temu podjęliśmy decyzję i teraz musimy ją wdrożyć - oświadczył Michel. Czytaj również: Rzecznik rządu: Premier podtrzymał negatywne stanowisko Polski Oświadczenie Ursuli von der Leyen Również szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zaznaczyła, że obecna sytuacja jest bardzo poważna i ludzie i przedsiębiorstwa z niecierpliwością czekają na fundusze. Jak przekonywała, że dla niej równie ważne dla przyszłości Unii Europejskiej jest przyjęcie budżetu UE, jak i stanie na straży praworządności. Jej zdaniem kompromis z lipcowego szczytu składa się z trzech elementów: budżetu na lata 2021-2027, funduszu odbudowy oraz mechanizmu praworządności. - Potrzebujemy całego pakietu. Został on uzgodniony między Radą a Parlamentem Europejskim. Teraz ważne jest, byśmy poszli do przodu. KE wspiera to porozumienie wypracowane w trylogu - oświadczyła. Poinformowała, że kierowana przez nią instytucja pracuje z prezydencją, aby znaleźć rozwiązanie. - Wszyscy wiemy, że miliony europejskich firm, obywateli czekają na odpowiedź w środku tego bezprecedensowego kryzysu - powiedziała. Dodała, że siłą UE zawsze było przezwyciężanie trudności poprzez zaangażowanie się wszystkich. - Będziemy ciężko pracować, aby osiągnąć porozumienie - wskazała. Z Brukseli Krzysztof Strzępka i Łukasz Osiński