Ajatollah wypowiedział się na ten temat podczas wtorkowego spotkania z prezydentem Iraku Dżalalem Talabanim, który złożył wizytę w Iranie. Studencka agencja prasowa Iranu ISNA zrelacjonowała tę wypowiedź w środę. Za "katastrofalną" sytuacją w Iraku stoją - zdaniem Chameneiego - przede wszystkim "szpiegowskie siatki Ameryki, reżim syjonistyczny (Izrael) i kilka krajów, które idą z nimi". Irański przywódca wyraził pogląd, że "Amerykanie są przeciwni rozwojowi stosunków między Iranem a Irakiem" i próbują te stosunki zakłócać. Podkreślił, że "trzeba się temu przeciwstawiać". Waszyngton oskarża Teheran o podżeganie do przemocy w Iraku. Iran zaprzecza i twierdzi, że za niestabilną sytuacje w Iraku odpowiedzialność ponoszą siły USA.