Nawiązując do dzisiejszego czytania z ewangelii św. Łukasza o wypędzeniu przez Jezusa kupców ze świątyni, z której uczynili "jaskinię zbójców", papież przytoczył epizod, którego był świadkiem. Para, która chciała wziąć ślub podczas mszy, musiała praktycznie wynająć kościół parafialny według obowiązującego cennika. - To przykład grzechu zgorszenia - stwierdził Franciszek, po czym dodał, że kiedy ci, którzy są w świątyni - kapłani, świeccy, sekretarze - stają się interesowni, lud jest tym zgorszony. - Ciekawe - zauważył - że lud Boży potrafi przebaczyć swoim księżom jakąś słabostkę, kiedy potykają się na jakimś grzechu jest w stanie przebaczyć. Dwóch rzeczy jednak nie jest w stanie wybaczyć: kiedy ksiądz przywiązany jest do pieniędzy i kiedy maltretuje wiernych.