Co dziesiąty ankietowany (10 proc.) nie potrafi zająć jednoznacznego stanowiska w tej sprawie. Prawie połowa respondentów (47 proc.) sądzi, iż zabicie bin Ladena przyczyni się do wzmocnienia terroryzmu islamskiego. Odmiennego zdania jest mniej niż jedna piąta badanych - 17 proc., a więcej niż jedna czwarta (27 proc.) uważa, że ta śmierć nie będzie miała większego wpływu na rozmiar terroryzmu. Co jedenasty ankietowany (9 proc.) nie ma na ten temat opinii. 61 proc. badanych uważa, że zabicie przywódcy Al-Kaidy zmniejszy bezpieczeństwo Stanów Zjednoczonych. 41 proc. spodziewa się wzrostu zagrożenia w Europie, jednak nieco większa grupa (44 proc.) wyraża przekonanie, że bezpieczeństwo mieszkańców Starego Kontynentu nie zmniejszy się w związku z zabiciem Osamy bin Ladena. 15 proc. respondentów obawia się, że śmierć bin Ladena przyczyni się do zwiększenia zagrożenia atakami w Polsce. Jednak aż 69 proc. badanych nie spodziewa się zmiany pod tym względem. Ankietowani uważający, że śmierć Osamy bin Ladena zmniejszy bezpieczeństwo Polski w przeważającej części przyznają, iż osobiście obawiają się ataków terrorystycznych (71 proc.). Natomiast wśród ogółu takie obawy wyraża jedna trzecia respondentów (35 proc.), gdy w lipcu minionego roku było to 25 proc. badanych. Osama bin Laden przez wiele lat uznawany był za jednego z najgroźniejszych terrorystów na świecie, a Al-Kaidzie - organizacji, której przewodniczył - przypisuje się liczne zamachy terrorystyczne, w tym najbardziej tragiczne ataki na nowojorskie wieże World Trade Center i Pentagon. Po wydarzeniach z 11 września 2001 roku, bin Laden został ogłoszony największym wrogiem USA, a jego schwytanie stało się priorytetem zapoczątkowanej wówczas wojny z terroryzmem. Poszukiwania Saudyjczyka trwały prawie dziesięć lat. Na początku maja tego roku amerykańscy komandosi zabili go w rezydencji nieopodal Islamabadu w Pakistanie. Badanie CBOS przeprowadzono w dniach 5-11 maja 2011 roku na liczącej 1189 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.