83-letni obecnie Kumpf, przeniesiony w 1942 z obozu Sachsenchausen w Niemczech do obozu zagłady Trawniki koło Świdnika w okupowanej Polsce, przyznał się do tego, że 3 listopada 1943 r. wziął udział w wymordowaniu w ciągu jednego dnia 8.000 Żydów w ramach Akcji Dożynki. Było wśród nich 400 żydowskich dzieci. Departament Sprawiedliwości USA zacytował w komunikacie o wydaleniu zbrodniarza jego zeznanie: "Moje zadanie polegało na tym, aby dobijać tych, którzy dawali znaki życia (...) byli w konwulsjach. (...) Strzelać w celu zabicia, (...) udaremniać więźniom próbę ucieczki". Kumpf, urodzony w Serbii, wstąpił do oddziałów SS i służył początkowo w Austrii. W 1956 roku wyemigrował z Austrii do USA i 8 lat później uzyskał obywatelstwo amerykańskie na podstawie oświadczenia, że wprawdzie jako 17-letni chłopiec został wcielony do oddziałów SS, ale nikomu nie zrobił krzywdy. Z inicjatywy Departamentu Sprawiedliwości USA od 1979 roku wydalono ze Stanów Zjednoczonych 107 osób, które uczestniczyły w zbrodniach nazistowskich.