Toledo podejrzany jest u udział w aferze związanej z koncernem budowlanym Odebrecht. Przedsiębiorstwo to budowało m.in. metro w Limie i kilka lat temu przyznało się do przekazywania łapówek politykom w kilkunastu krajach Ameryki Płd. Firma publicznie wymieniła nazwiska osób, z którymi współpracowała w Peru. Toledo był prezydentem Peru w latach 2001-2006. Do Stanów Zjednoczonych wyjechał po upływie swojej kadencji i tam od tamtej pory mieszka. W swoim kraju podejrzany jest o przyjęcie łapówek w kwocie 20 mln dolarów w zamian za pomoc w uzyskaniu przez Odebrecht intratnych kontraktów na roboty publiczne. W związku z tym peruwiański wymiar sprawiedliwości wystawił niedawno nakaz aresztowania i zwrócił się do USA o jego ekstradycję. Toledo to niejedyny były prezydent Peru zamieszany w aferę z Odebrechtem. Podejrzany o to samo był Alan Garcia, prezydent w latach 1985-90 i 2006-11), który w kwietniu br. popełnił samobójstwo. Z tego samego powodu w 2000 roku uciekł za granicę Alberto Fujimori (1990-2000), który jednak po siedmiu latach został postawiony przed sądem w Peru i obecnie odbywa karę 25 lat więzienia za korupcję i zbrodnie na lewackich partyzantach i opozycji. Dwóch innych byłych prezydentów Peru, także podejrzewanych o udział w łapówkarskim procederze, oczekuje na proces w areszcie. To Ollanta Humala (2011-16) i Pedro Pablo Kuczynski (2016-18).