"Nikoła Gruewski złożył wniosek o azyl do właściwych władz węgierskich. Były premier Macedonii zadeklarował też zamiar ubiegania się o status uchodźcy na Węgrzech" - podała kancelaria węgierskiego premiera. Dodała, że z uwagi na to, iż Gruewski był premierem swego kraju przez 10 lat, ze względów bezpieczeństwa pozwolono mu złożyć wniosek o azyl w urzędzie imigracyjnym w Budapeszcie, który przeprowadzi procedurę zgodnie z prawem węgierskim i międzynarodowym. W oświadczeniu podkreślono, że Macedonia jest strategicznym partnerem i ważnym sojusznikiem Węgier, a dobra współpraca dwustronna stanowi ważną podstawę rozwoju sytuacji na Bałkanach oraz bezpieczeństwa w Europie. "Rząd macedoński jest partnerem Węgier w stosunkach międzypaństwowych i dlatego nie chcemy w żaden sposób ingerować w wewnętrzne sprawy suwerennych państw, a wniosek o azyl byłego premiera Macedonii uważamy za sprawę wyłącznie prawną" - podkreślono. Zgodnie z węgierskim prawem władze węgierskie nie będą udzielać dalszych informacji dotyczących szczegółów procedury azylowej przed jej zakończeniem - dodała kancelaria. Niezłomna praktyka Rzecznik rządzącego na Węgrzech Fideszu Balazs Hidveghi oświadczył tymczasem, że Węgry niezłomnie stosują praktykę prawną, iż udzielają azylu tym, którzy są naprawdę prześladowani. Jak dodał, o azyl wystąpił polityk, którego w tej chwili się prześladuje i któremu grozi lewicowy rząd, za którym można dostrzec wyraźne wpływy amerykańskiego finansisty George’a Sorosa. Hidveghi powiedział, że są w UE rządzone przez socjalistów kraje, na przykład Malta, gdzie zabija się dziennikarzy, a w innych krajach "tylko" się grozi rywalom politycznym i ich prześladuje. Dodał, że nie ma informacji o tym, jak Gruewski dostał się na Węgry ani gdzie obecnie przebywa. Groźby pozbawienia życia Gruewski oznajmił we wtorek na swoim profilu na Facebooku, że jest na Węgrzech, gdzie stara się o azyl polityczny. "W ciągu ostatnich kilku dni otrzymałem niezliczone groźby pozbawienia życia. Jestem teraz w Budapeszcie i staram się o azyl polityczny od władz węgierskich" - napisał. W poniedziałek macedoński wymiar sprawiedliwości wydał nakaz zatrzymania 48-letniego Gruewskiego, który miał stawić się 8 listopada w więzieniu po skazaniu go na 2 lata pozbawienia wolności za nadużycie władzy, jednakże tego nie uczynił. Policja poszukiwała go bezskutecznie. Na początku października sąd w Skopje utrzymał w mocy wyrok 2 lat więzienia dla Gruewskiego, który rządził Macedonią w latach 2006-2016. Gruewskiego uznano za winnego wywierania nacisków na urzędników w sprawie zakupu luksusowego, kuloodpornego mercedesa. Kupiony ze środków publicznych samochód Mercedes-Benz S600 wart ok. 600 tys. euro został nabyty od firmy faworyzowanej przez Gruewskiego. Oskarżenie utrzymywało, że zakupu tego specjalnego pojazdu, czym zajmował się resort spraw wewnętrznych, dokonano z naruszeniem zasad zamówień publicznych. Wobec Gruewskiego toczy się pięć innych dochodzeń, m.in. w sprawie korupcji, nadużycia władzy, oszustw wyborczych i podsłuchów opozycji. Z Budapesztu Małgorzata Wyrzykowska