Reklama

Były gambijski minister aresztowany w Szwajcarii

Były minister spraw wewnętrznych Gambii Ousman Sonko został aresztowany w Szwajcarii. Postawiono mu zarzut dokonania zbrodni przeciwko ludzkości w czasach rządów prezydenta Yahya Jammeha.

Sonko pełnił urząd ministra spraw wewnętrznych przez 22 lata, od 2006 do 2016 roku. Wcześniej kierował służbami specjalnymi i był szefem straży prezydenckiej Jammeha.  

Aresztowano go w momencie, gdy w Gambii witano Adamę Barrowa, następcę Jammeha i pierwszego demokratycznie wybranego prezydenta tego kraju od czasu odzyskania niepodległości. Wybory prezydenckie w Gambii odbyły się 1 grudnia. Adama Barrow uzyskał w nich 45 procent głosów, co wystarczyło do objęcia urzędu. 

3 grudnia Yahya Jammeh uznał swoja porażkę, lecz tydzień później oświadczył, że w trakcie głosowania doszło do naruszeń procedury. Niezależna komisja wyborcza potwierdziła ważność dokonanego przez obywateli wyboru. Jammeh ogłosił w Gambii stan wyjątkowy, by dać Sądowi Najwyższemu czas na rozpatrzenie jego skargi wyborczej. Jego odmowa uznania wyników tych wyborów wywołała kryzys polityczny w tym najmniejszym afrykańskim kraju i interwencję wojskową Senegalu i Nigerii. 

Reklama

Ostatecznie równo tydzień temu zgodził się oddać władzę i opuścił kraj. Władze Gwinei Równikowej potwierdziły, że znalazł schronienie w tym kraju. 

Yahya Jammeh jako prezydent był oskarżany o nadużywanie władzy, ograniczanie swobód obywatelskich i łamanie praw człowieka.  

Gambia, dawna kolonia brytyjska, ma dwa miliony mieszkańców. To jedno z najbiedniejszych państw świata.   

Informacyjna Agencja Radiowa

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy