Jacek Kurski w bardzo krytycznych słowach odniósł się do kroków podejmowanych przez premiera. - Donald Tusk nabroił przez siedem lat w stosunkach z Rosją, wystawił Polskę na niebezpieczeństwo i dzisiaj, kiedy ono rzeczywiście się zdarzyło, działa dość aktywnie i sprawnie. Tym niemniej zbił zegarek, a dzisiaj chce go naprawiać - akcentuje polityk SP. Przeciwnego zdania jest Michał Kamiński, obecnie kandydat PO do europarlamentu. - Obarczanie Donalda Tuska za politykę Władimira Putina nie podoba mi się tak po prostu, po ludzku, bo jest nieuczciwe - podkreśla. - Natomiast dzisiaj ta inwestycja Tuska i Sikorskiego w to, żeby z Polski zdjąć łatkę kraju antyrosyjskiego, właśnie ta polityka przynosi największy sukces. Bo dzisiaj dzięki temu, że Polsce bardzo trudno zarzucić, że jest antyrosyjska, ten głos jest słyszany - argumentuje.