Wąż Edgar przyszedł na świat 8 września 2001 roku w Orianne Center for Indigo Conservation na Florydzie. O jego odejściu poinformowano 18 maja. Jak przekazano, gad urósł do ponad dwóch metrów długości i ważył prawie 10 kilogramów, co czyniło go jednym z największych grzechotników diamentowych w historii. Przyczyna śmierci nie została ujawniona, ale zoo zasugerowało, że była to starość. Średnia długość życia tego grzechotnika wynosi bowiem od 15 do 20 lat. Edgar żył prawie jak król. Nigdy nie musiał pracować na posiłek. To może wyjaśnić, dlaczego był o około trzy kilogramy cięższy niż przeciętny przedstawiciel tego gatunku na wolności - przekazał "Miami Herald". "Zasłynął jako najłatwiejsze do opanowania zwierzę w kolekcji jadowitych węży naszego ośrodka, bardzo rzadko brzęczał swoją grzechotką" - poinformowało zoo. "Będzie go bardzo brakowało zarówno pracownikom, jak i gościom" - dodano. Grzechotnik diamentowy. Niezwykle groźny wąż Grzechotnik diamentowy to największy z grzechotników w północnej Ameryce. Występuje w południowo-wschodniej części USA, zwłaszcza na Florydzie. Lubi tereny wilgotne, często przebywa w pobliżu wody. Bardzo dobrze pływa. Jego jad jest bardzo silny i wydzielany w dużych ilościach - ugryzienie może być śmiertelne dla człowieka. Żywi się drobnymi kręgowcami. Z powodu swojej szybkości i zwinności uważany jest za niezwykle groźnego.