Bush podkreślił, iż wierzy, że niepodległość Kosowa przyniesie pokój Bałkanom i zapowiedział nawiązanie wkrótce pełnych stosunków dyplomatycznych z Kosowem Amerykański prezydent, który opuszcza właśnie Tanzanię i udaje się do Rwandy, wyraził przekonanie, że historia pokaże, iż pomimo sprzeciwu Rosji niepodległość Kosowa była "właściwym krokiem".