Jak podał dzisiejszy "Washington Post", pierwsza debata odbędzie się 30 września na Florydzie i będzie poświęcona głównie polityce zagranicznej. Druga - 8 października w stanie Missouri - zorganizowana zostanie w formie spotkania z wyborcami, którzy zadawać będą kandydatom pytania. Ostatnią zaplanowano w Arizonie na 13 października; jej tematem będą problemy krajowe. 5 października przed podobną próbą staną kandydaci na wiceprezydenta - pełniący tę funkcję Richard Cheney i demokratyczny senator John Edwards. Kierownictwo kampanii prezydenta nie chciało się początkowo zgodzić na trzy debaty, które proponowała federalna komisja ds.debat, i upierało się przy tylko dwóch. Kerry uchodzi za doskonałego, biegłego w sztuce argumentacji dyskutanta, natomiast Bush nigdy nie błyszczał w tego rodzaju konfrontacjach. Liczba debat była przedmiotem negocjacji między obu obozami, prowadzonych ze strony Busha przez byłego sekretarza stanu Jamesa Bakera. Ostateczna zgoda sztabu prezydenta na debaty jest uważana za wyraz jego rosnącej pewności siebie - Bush prowadzi obecnie w przedwyborczych sondażach.