Po spotkaniu z ministrem-seniorem w kancelarii premiera Singapuru, Goh Chok Tongiem, Bush powiedział: "Obaj zgodziliśmy się, że byłoby dobrze, gdyby rząd chiński rozpoczął dialog z przedstawicielami dalajlamy". - Jeśli (przywódcy chińscy) wyciągną rękę do dalajlamy, zobaczą, że to bardzo dobry, pokojowo nastawiony, przeciwny przemocy człowiek, który nie dąży do niepodległości (Tybetu), tylko do (poszanowania) tożsamości kulturowej Tybetańczyków - powiedział Bush. Demokratyczna kandydatka na prezydenta USA Hillary Clinton zaapelowała w poniedziałek do Busha o zbojkotowanie ceremonii otwarcia letnich igrzysk olimpijskich w Pekinie "wobec braku większych zmian w postawie chińskiego rządu". Biały Dom utrzymuje, że Bush będzie uczestniczył w uroczystości inauguracyjnej, ponieważ igrzyska olimpijskie to wydarzenie sportowe, a nie polityczne.