"W środkowej i południowej części Kalifornii nastąpiły duże zniszczenia. W całym południowym regionie w ciągu 28 godzin odnotowano około 150-200 zgłoszeń o powodziach i osuwiskach błotnych" - poinformował we wtorek meteorolog Krajowej Służby Pogodowej (NWS) Todd Hall. Skały i osuwiska na drogach, auta w rozpadlinach Służby opublikowały zdjęcie ogromnej skały leżącej pośrodku Canyon Road w Malibu niedaleko Los Angeles. "Drzewa rozbijały domy i samochody, skały i osuwiska błotne spadały ze zboczy, rzeki wezbrały, a woda zalała ulice" - podała stacja. <a href="https://wydarzenia.interia.pl/zagranica/news-dziura-w-drodze-pochlonela-dwa-samochody-strazacy-wyciagneli,nId,6526090#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome" target="_blank">Dziura w drodze pochłonęła dwa samochody. Strażacy wyciągnęli pasażerów</a> "W Los Angeles kilka osób jadących samochodami wpadło do zapadlisk i trzeba je było ratować. W Malibu na kluczową drogę spadł ogromny głaz, powodując jej zamknięcie" - relacjonowała CNN. Według nadawcy, 34 tys. ludzi zostało zmuszonych do opuszczenia domów, w tym cała społeczność Montecito w hrabstwie Santa Barbara County i 18,6 tys. osób w hrabstwie Santa Cruz.W południowej Kalifornii deszcz ustąpił we wtorek wieczorem. W całym stanie ponad 6 mln ludzi wciąż jednak obejmował alarm powodziowy. Alert w Kalifornii. Nadciągają rzeki atmosferyczne Na środę prognozowany jest kolejny napływ tzw. rzek atmosferycznych. Ma to na północy przynieść groźny cyklon, ulewne deszcze i potencjalnie wywołać więcej powodzi. Krajowa Służba Pogodowa (NWS) zapowiada tam dodatkowe 12 do 25 cm deszczu, a lokalnie nawet jeszcze więcej. "W ciągu dwóch tygodni do Kalifornii napłynęło pięć rzek atmosferycznych. Wszystko jest mokre, nasiąknięte, a nadchodzi więcej deszczu" - ostrzegała zastępczyni gubernatora Eleni Kounalakis. <a href="https://wydarzenia.interia.pl/zagranica/news-usa-potezna-burza-nad-kalifornia-co-najmniej-kilkanascie-ofi,nId,6525158#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome" target="_blank">USA: Potężna burza nad Kalifornią. Co najmniej kilkanaście ofiar</a> Deszcze i nawałnice, które spowodowały rzeki atmosferyczne wywołały wiele zniszczeń. Podczas, gdy niektóre rejony zostały zatopione lub ucierpiały z powodu osunięć ziemi, w San Francisco wiatr łamał i wywracał drzewa. Departament Zasobów Wodnych Kalifornii zamieścił wideo, z którego wynika, że w wielu miejscach doszło do gwałtownych zalań i podtopień, a rzeki wystąpiły z brzegów. Fala anomalii pogodowych uderzyła w Kalifornię Według portalu Nauka o Klimacie, rzeki atmosferyczne mają szerokość kilkuset kilometrów, długość kilku tysięcy kilometrów i mogą nieść w postaci pary wodnej tyle wody co Amazonka u swojego ujścia. Rzeki atmosferyczne zaopatrują w wodę wiele regionów. Potrafią jednak przynieść także niszczycielskie powodzie. <a href="https://film.interia.pl/wiadomosci/news-kevin-costner-nie-dotarl-na-gale-zlotych-globow-zatrzymala-g,nId,6527605#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome" target="_blank">Kevin Costner nie dotarł na galę Złotych Globów. Zatrzymała go powódź</a> Z animacji zdjęć satelitarnych wynika, że w Kalifornię uderzyły potężne wały takich chmur, niosących deszcz i nawałnice.