Burze zrywały dachy i linie wysokiego napięcia, przewracały drzewa i spychały z dróg samochody. Powalone drzewa zablokowały kilkanaście tras kolejowych w okolicach Ołomuńca wiele pociągów zostało odwołanych lub opóźnionych. W centrum miasta wichura przewróciła kilkadziesiąt drzew, które spadły na zaparkowane pod nimi auta. W jednym z nich zginął na miejscu 59-letni mężczyzna, który szukał schronienia przez ulewą. Władze miasta liczą straty w milionach koron. Nawałnice kilka godzin wcześniej przeszły nad Niemcami. Na północy kraju deszcz zalał piwnice domów, setki drzew zostało wyrwanych, a blisko 300 pociągów zostało opóźnionych.