Zamieszki w Tatuape w cantrum Sao Paulo trwały 11 godzin - poinformowała agencja AP cytując Charlesa Roberto z tamtejszej policji. Trzej więźniowie i dwaj strażnicy są hospitalizowani, ale obrażenia nie zagrażają ich życiu. Większość uczestników zamieszek jest w wieku 15 - 17 lat. W środę około 200 policjantów weszło do więzienia i użyło gazu oraz gumowych kul, aby opanować zamieszki, w których udział brało około 500 nastolatków. Według policji powstanie prawdopodobnie zaczęło się po bójce między rywalizującymi ze sobą gangami. Strażnicy więzienni próbowali interweniować, ale 26 z nich - w tym 5 kobiet - zostało wziętych jako zakładnicy. Telewizja pokazała więźniów na dachu budynku wymachujących metalowymi pałkami i palących materace.