Po dotarciu do celu okazało się, że skrzynka z 880 sztukami amunicji zniknęła. W drodze do Mali samolot lądował w Paryżu, gdzie prawdopodobnie doszło do pomyłki przy przeładunku bagażu. Do zdarzenia doszło pod koniec maja. Jako pierwszy poinformował o nim w internecie dziennik "Welt am Sonntag". Bundeswehra twierdzi, że odpowiedzialność za stratę ponoszą linie lotnicze. "Śledztwo i poszukiwania zaginionej amunicji trwają" - powiedział gazecie rzecznik Bundeswehry. W misji pokojowej ONZ w Mali uczestniczy 300 niemieckich żołnierzy.