W wywiadzie dla radia publicznego Gogow powiedział, że na razie gospodarka nie odczuwa braków, gdyż podczas kończącego się w niedzielę przedłużonego weekendu nie pracowało większość przedsiębiorstw przemysłowych, a kilka tygodni temu zamknięto podsofijską hutę Kremikowcy. Według Gogowa zapasy Bułgarii, nagromadzone w zbiorniku Cziren, wystarczają zgodnie w unijnymi wymaganiami na miesiąc. Dodał, że jeżeli zima będzie ostrzejsza, bardziej mroźna, zapasy mogą wyczerpać się wcześniej. Nie wykluczył, że jeśli sytuacja z dostawami nie poprawi się, może dojść wtedy do ograniczenia dostaw gazu, w tym przeznaczonego na ogrzewanie domów mieszkalnych.