Pod względem liczby zachorowań Bułgaria obecnie znajduje się na szóstym miejscu w Europie - dodał. Najwięcej zarażonych jest w Sofii, a także w regionie Błagojewgradu i Pazardżiku. 90 proc. chorych należy do mniejszości romskiej; wśród nich jest największa liczba odmawiających szczepienia. Lekarze rodzinni i inspektorzy sanitarni w przedszkolach i szkołach sprawdzają dokumenty medyczne w poszukiwaniu nieszczepionych dzieci, namawiając rodziców do wydania zgody na szczepienie. Zakazu przyjmowania nieszczepionych dzieci w placówkach jednak nie ma, niezależnie od apeli części rodziców. Na odrę zachorowało również kilkudziesięciu dorosłych. Kunczew przestrzegł, że najbardziej podatni są ludzie o osłabionej odporności, spowodowanej chorobami lub chemioterapią. W Bułgarii szczepienie na odrę jest obowiązkowe od 1969 r. Według oficjalnych danych zaszczepionych jest 92 proc. urodzonych po tym roku, lecz według szefa centralnego szpitala chorób zakaźnych Atanasa Mangyrowa nieszczepionych jest znacznie więcej niż 8 proc. Z Sofii Ewgenia Manołowa