Policja zatrzymała 31 osób - Afgańczyków, Pakistańczyków i Somalijczyków. Dwie osoby z tej grupy z odmrożeniami odwieziono do szpitala; ich życie jest zagrożone. Podczas przesłuchania na policji jeden z członków grupy poinformował o kobiecie, która nie mogła kontynuować drogi i została pozostawiona przez innych. Policja znalazła ją martwą. W górach Strandża, gdzie do tego doszło, panują mrozy, nocą temperatura spada do 8-10 stopni C poniżej zera. Zwykle o tej porze roku napływ migrantów znacznie spada. Niemniej w grudniu 2016 r. MSW poinformowało o 437 nielegalnych migrantów w ciągu miesiąca. W ostatnim dniu roku policja graniczna w Ruse na przejściu z Rumunią zatrzymała 48-osobową grupę Irakijczyków - 22 mężczyzn, 9 kobiet i 17 dzieci. Ciężarówka z bułgarskimi numerami rejestracyjnymi, w której się ukrywali, jechała na Węgry. Wszystkich migrantów odesłano do kraju. W następnych dniach w Bułgarii spodziewany jest silny spadek temperatur, do minus 22 stopni C, co oznacza, że warunki w górach będą niebezpieczne dla życia. W 2016 r. do Bułgarii według oficjalnych statystyk MSW nielegalnie przedostało się ok. 18 tys. migrantów. Większość z nich została zablokowana w tym kraju po szczelnym zamknięciu w lipcu przez Serbię jej granicy z Bułgarią. Z Sofii Ewgenia Manołowa (PAP)