O historii dziesięciolatki z Uglegorska na Sachalinie w Rosji informuje amerykański: "Newsweek", a wcześniej relacjonowały ją lokalne media. Do zaginięcia dziewczynki doszło w czwartek 13 stycznia. Wszystko z powodu potężnej burzy śnieżnej, która zaskoczyła 10-latkę, gdy ta wracała ze szkoły. Rosja. 10-latka przeżyła śnieżycę w psiej budzie Do poszukiwań dziewczynki wysłano lokalną policję oraz inne służby i wolontariuszy. Jak poinformowała policja, rodzice dziecka powiedzieli ekipie poszukiwawczej, że dziewczynka bardzo lubi zwierzęta. Świadkowie mówili z kolei, że widzieli dziecko, bawiące się z psem. Poszukiwania zakończyły się sukcesem nazajutrz rano, gdy jeden z wolontariuszy zajrzał do psiej budy na podwórku nieopodal domu dziewczynki. 10-latkę odnaleziono skuloną obok czworonoga. Rosja. Poszukiwania 10-latki. Schowała się w budzie Dziesięciolatka była wyziębiona i została odwieziona do szpitala. Medycy nie stwierdzili zagrożenia dla zdrowia i wkrótce mogła ona wrócić do domu.Jak podaje portal Sakhalin.info, dziewczynka miała przestraszyć się śnieżnej zawiei i schować się do psiej budy.