Z samolotów nie wystrzelono ani jednego pocisku, ale zdaniem rzecznika Ministerstwa Obrony, który wolał nazwać tę misję lotem rekonesansowym, piloci zebrali ważne informacje. Pomogą one w dalszej walce z armią islamskich bojowników. Brytyjskie myśliwce latają nad terytorium Iraku od sześciu tygodni, ale dotychczas były to loty wyłącznie zwiadowcze. W minionym tygodniu Izba Gmin zatwierdziła ponowne użycie siły w Iraku. Jak podają brytyjskie media, jeden z myśliwców, które powróciły bezpiecznie do bazy na Cyprze, pilotowała kobieta. Bogdan Frymorgen CZYTAJ TAKŻE NA RMF24.PL