Taką liczbę, a dokładniej 699 tysięcy, wypatrzyły brytyjskie media w załączniku do strony internetowej parlamentu. Został on opublikowany w ubiegłym tygodniu, kiedy uwagę opinii publicznej zaprzątały wybory lokalne. Teraz ujawnienie skali trudności brytyjskich szkół w związku z imigracją dolało oliwy do ognia debaty przed referendum unijnym. Zlecone przez ministerstwo oświaty studium ma ułatwić podjęcie środków zaradczych, bo wiele brytyjskich szkół ma trudności z nauczaniem angielskiego dzieci imigrantów, zbyt licznymi klasami i brakiem nauczycieli. Raport łączy wszystkie dzieci matek urodzonych w państwach Unii Europejskiej - zarówno te, które przybyły wraz z nimi, jak i urodzone już w Wielkiej Brytanii, w tym w małżeństwach mieszanych. Z przytoczonych liczb wynika, że rekordowy roczny napływ uczniów z państw Unii wyniósł 25 tysięcy dzieci. Przodują Polska, Niemcy i Litwa.