Byli żołnierze uczestniczyli w latach 50. i 60. w eksperymentach w ośrodku badań wojskowych Porton Down w hrabstwie Wiltshire. Powiedziano im, że są poddawani zwykłym testom na działanie leków na przeziębienie. W rzeczywistości weteranom - którzy zgłaszali się na ochotnika - aplikowano silnie toksyczny gaz sarin, uzyskany w Niemczech przez nazistów. Wielu weteranów cierpiało potem do końca życia na różne choroby, przede wszystkim skóry, ale także na poważne problemy psychiczne. Ministerstwo obrony zaproponowało im po długim sporze odszkodowanie w wysokości 8 300 funtów (ponad 11 tys. euro) oraz przeprosiny. 90 proc. weteranów zaakceptowało tę sumę, ale pozostali uznali ją za niewystarczającą. Od 1939 do 1989 roku eksperymentom w Porton Down poddano setki żołnierzy. W 2004 r. śledztwo wykazało, że śmierć w 1953 r. jednego z uczestniczących w testach żołnierzy Ronalda Maddisona nie nastąpiła z przyczyn naturalnych. 20-letni Maddison wziął udział w eksperymencie przekonany, że chodzi o leki na przeziębienie. Poddano go tymczasem działaniu sarinu i zmarł w ciągu godziny. W 2006 r. prokuratura uznała, że brak wystarczających dowodów, by oskarżyć naukowców. Rodzinie Maddisona wypłacono rekompensatę w wysokości 100 000 funtów.