W rejon poszukiwań na Oceanie Indyjskim na zachód od australijskiego miasta Perth ma też dziś przybyć druga brytyjska jednostka: okręt hydrograficzny "Echo". W poszukiwaniach uczestniczą już statki i samoloty z kilku krajów, w tym prywatny odrzutowiec nowozelandzkiego reżysera Petera Jacksona. Operacja nie przyniosła jednak na razie konkretnych rezultatów. Zaobserwowano co prawda unoszące się na powierzchni oceanu szczątki, ale nie ma pewności, czy pochodzą one z zaginionego samolotu. Poszukiwania utrudnia zła pogoda: niski pułap chmur, mgła i lokalne burze. Boeing 777 malezyjskich linii lotniczych, lecący z Kuala Lumpur do Pekinu, zaginął w nocy z 7 na 8 marca. Na pokładzie było 239 osób. Do tej pory nie wiadomo, jak i gdzie doszło do katastrofy.