"Zabójstwo niewinnego człowieka nie może zostać wytłumaczone przez żadne wyznanie. Terroryści z Państwa Islamskiego nie są prawdziwymi muzułmanami, nie praktykują prawdziwych nauk Islamu, czyli pokoju, miłosierdzia i współczucia. Są wrogiem ludzkości" - powiedział w rozmowie z "Daily Mirror" Hanif Qadir, założyciel Active Change Foundation. Jego fundacja zainicjowała w mediach społecznościowych kampanię "Nie w moim imieniu". Hasztag #notinmyname w ciągu ostatniego tygodnia pojawił się w dyskusjach na Twitterze 51 tysięcy razy, a od początku kampanii 88 tys. razy. Młodzi muzułmanie z Wielkiej Brytanii mają prosty przekaz. Twierdzą, że Państwo Islamskie nie reprezentuje Islamu i odcinają się od działań islamistów. W krótkim klipie promującym akcje opowiadają, dlaczego nie warto utożsamiać Państwa Islamskiego z Islamem. "Bo Państwo Islamskie nie ma nic wspólnego z Islamem", "bo zabijacie niewinnych ludzi", "bo jesteście niesprawiedliwi", "bo wasz przywódca jest kłamcą", "bo to co robicie pozbawione jest człowieczeństwa", "bo moja religia uczy tolerancji, nie rozumiecie tego" - to część wypowiedzi młodych ludzi. Islam, czytamy na stronie fundacji, uczy miłości, a Państwo Islamskie chowa się za jego nieprawdziwym obliczem.