19-latka została zgwałcona przez parę Polaków po tym, jak zabrali ją półprzytomną z ulicy. Nastolatka została zostawiona tam przez taksówkarza, który odwiózł ją pod zły adres spod klubu, gdzie wcześniej spędzała wieczór. Polacy zaciągnęli ją do swojego mieszkania. Gdy na miejsce przybyła wezwana przez świadka policja, zastała Romana S. w łóżku z dziewczyną. Według sędziego Polacy przyznali się do winy nie z powodu skruchy, ale dlatego, że zgromadzone dowody były zbyt mocne. Kobieta po wyjściu z sądu wyraziła opinię, że po odsiedzeniu wyroku sprawcy powinni zostać deportowani do Polski. Sprawę opisuje brytyjski "Daily Mail". Opr. ML