Do ataku na 44-letnią Nhung Troung doszło 13 lutego. Kobieta została wtedy napadnięta przez czarnoskórego mężczyznę w wieku około 20 lat. Śledczy twierdzą, że agresor upatrzył swoją ofiarę wcześniej. Jak wynika z policyjnego raportu, poszkodowana może spędzić resztę życia na wózku inwalidzkim po tym, jak złodziej powalił ją na ziemię i ukradł 4,3 tys. dolarów. Śledził ją przez kilkadziesiąt kilometrów Według ustaleń, napastnik widział, jak Troung wypłaca pieniądze z banku - informuje lokalna stacja FOX26. Podejrzany miał następnie podążać za kobietą przez prawie 40 kilometrów do centrum handlowego. Gdy kobieta wyszła z auta, mężczyzna zbliżył się do niej, starając się wyrwać z jej rąk portfel. Gdy broniąca się przed atakiem 44-latka upuściła część swoich rzeczy osobistych podczas walki, rabuś postanowił uciec, ale po chwili wrócił jednak, podnosząc leżącą Troung z ziemi i bezlitośnie uderzając nią o chodnik. Przerażający moment został uchwycony na nagraniu z monitoringu, gdy podejrzany obejmuje kobietę w brutalnym niedźwiedzim uścisku, dopóki ta nie upuści swoich rzeczy, w tym paszportów na nadchodzącą podróż powrotną do domu. Chciał pieniędzy. "Prawdziwą stratą jest noga" Funkcjonariusze zajmujący się sprawą sądzą, że zakapturzony złodziej początkowo zabrał niewłaściwy przedmiot, który miał na oku, zanim ponownie zbliżył się do kobiety. Prawdopodobnie nie zauważył koperty z włożonymi tam wcześniej banknotami. Na skutek ataku doszło do uszkodzenia rdzenia kręgowego, co doprowadziło do paraliżu w lewej nodze. Poszkodowana nie może nią poruszać. "Lekarze nie są w stanie powiedzieć, kiedy znów będę mogła chodzić" - przekazała Troung telewizji KHOU. "To nie jest duża strata pieniędzy" - podkreśliła córka 44-latki, Linh Doung. "Prawdziwą stratą jest jej noga" - dodała. Kobieta jest samotną matką trojga dzieci i przyjechała do USA z Wietnamu. Matka ofiary wyjaśniła, że jej córka miała już ciężkie życie - siedem lat temu straciła męża w wyniku raka wątroby. Teraz, przykuta do łóżka, wymaga stałej opieki, w tym pomocy przy korzystaniu z toalety. "50 procent szans na powrót do zdrowia" Według prowadzących rehabilitację Troung lekarzy, ich częściowo sparaliżowana pacjentka ma 50 proc. szans, że będzie w stanie znów poruszać się o własnych siłach. Pieniądze, które kobieta podjęła z banku, miały zostać przeznaczone na podróż do jej rodzinnego Wietnamu dla niej i jej rodziny. Aby ponownie zebrać na ten cel niezbędne środki, dzieci 44-latki założyły zbiórkę internetową, gdzie proszą o pomoc finansową na opiekę nad matką i codzienne wydatki. Podejrzany o napad mężczyzna z nagrania wciąż pozostaje na wolności. Do tej pory w sprawie nie dokonano zatrzymania - podaje "New York Post".