Do zdarzenia doszło 22 maja w Woolwich we wschodnim Londynie. Mężczyźni najpierw potrącili 25-latka samochodem, a następnie zaatakowali go przy użyciu noża i tasaka. Sprawcy zostali ujęci przez policję na miejscu zdarzenia. Po ataku na żołnierza zostali postrzeleni przez funkcjonariuszy. Jeden z mężczyzn - Michael Adebolajo - spędził w szpitalu dziewięć dni. Na sali sądowej pojawił się z Koranem. Zarówno on, jak i drugi ze sprawców - Michael Adebowale, są muzułmanami nigeryjskiego pochodzenia. Adebowale również wziął udział w rozprawie, ale zeznawał ze swojej więziennej celi - informuje AFP. Ograniczenia prawne zakazują zdradzania dalszych szczegółów sprawy. Po brutalnym zabójstwie brytyjskiego żołnierza David Cameron zwołał posiedzenie grupy ds. zwalczania islamskiego ekstremizmu. Premier ostrzegł skrajnie prawicowe partie przed wysługiwaniem się morderstwem w celu rozwoju idei demonizacji islamu. JB