Para młodych Brytyjczyków została zamordowana 15 września podczas wakacji na wyspie Koh Tao. Powodem śmierci mężczyzny było utonięcie (wcześniej otrzymał cios w głowę), jego partnerka zmarła od uderzeń w głowę. Tajska policja aresztowała dwóch obywateli Birmy - Zawa Lina i Wina Zaw Htuna, podejrzanych o popełnienie zbrodni. Przyznali się do zabicia turystów, ale ich prawnik oskarżył funkcjonariuszy o znęcanie się nad swoimi klientami. Według niego podejrzani przyznali się do winy, bo byli bici i torturowani. Wątpliwości wzbudza także zachowanie policjantów na miejscu zbrodni i wydane oświadczenie, w którym zapewniono, że żaden obywatel Tajlandii nie popełniłby takiego przestępstwa. Christopher Harkins zainicjował w internecie petycję, skierowaną do premiera Davida Camerona. Domaga się niezależnego śledztwa w sprawie zabójstwa pary, przeprowadzonego pod przewodnictwem brytyjskiego rządu. Dotąd petycję poparło ponad 100 tysięcy osób. Wkrótce zostanie ona przekazana do kancelarii premiera.