33-letni Mirosław T. i 40-letni Jacek T. zostali zatrzymani w nocy ze środy na czwartek przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego; sprawa została skierowana do Prokuratury Okręgowej w Słupsku (Pomorskie). - Ścigani Europejskim Nakazem Aresztowania mężczyźni wpadli w ręce policjantów zaledwie po kilkunastu dniach od opuszczenia Szwecji - powiedział w czwartek PAP rzecznik komendanta głównego policji insp. Mariusz Sokołowski. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Słupsku Jacek Korycki poinformował, że zatrzymani mężczyźni zostali już przesłuchani i przedstawiono im zarzut zabójstwa. Jak dodał, podejrzani nie przyznają się zarzutu, choć nie zaprzeczają, że byli w Szwecji w czasie, gdy doszło do zabójstwa. Mężczyźni są mieszkańcami Słupska. Nie są ze sobą spokrewnieni. Z materiałów zebranych dotychczas przez śledczych nie wynika, by byli wcześniej karani. Policja w Goeteborgu, która poinformowała o sprawie, ze względu na dobro śledztwa odmawia podania szczegółów. W piątek prokuratura wystąpi do słupskiego sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie podejrzanych. Następnie, po otrzymaniu oryginału Europejskiego Nakazu Aresztowania - wystawionego za nimi przez szwedzkie organy ścigania - słupscy śledczy będą wnioskować do sądu o przekazanie mężczyzn stronie szwedzkiej. Morderstwo starszego małżeństwa - 71-letniej kobiety i 69-letniego mężczyzny - w gospodarstwie w miejscowości Alingsas pod Goeteborgiem wstrząsnęło opinią publiczną w Szwecji. Mężczyzna został znaleziony w stodole; zmarł w wyniku wielokrotnego uderzenia twardym przedmiotem w głowę, a kobieta została uduszona w domu. Oboje byli związani taśmą. Skandynawskie media podają, że przestępcy prawdopodobnie okradli sejf znajdujący się na terenie gospodarstwa. Według słupskiej prokuratury podejrzani zabrali sejf z domu zamordowanych, po czym w pośpiechu opuścili wynajmowane w Goeteborgu mieszkanie, gdzie zostawili swoje rzeczy. Szwedzkie media podają, że zatrzymani w Polsce mężczyźni mogą być członkami brutalnego gangu napadającego i okradającego starszych ludzi. Wcześniej szwedzka policja w związku ze sprawą zatrzymała w Szwecji dwie osoby, zostały one jednak wypuszczone na wolność. Z jedną z tych osób mężczyźni aresztowani w Polsce mieli przez pewien czas mieszkać w Goeteborgu.