Bruksela jest jednym z dwóch tysięcy europejskich miast, które wzięły udział w akcji. Ma ona uświadomić, że masowa motoryzacja jest szkodliwa dla środowiska i zachęcić do skorzystania z innych środków transportu - komunikacji miejskiej, czy rowerów. Dziś jeździć mogą tylko samochody uprzywilejowane i te ze specjalnymi pozwoleniami, których wydano ponad 12 tysięcy. Wprowadzono wprawdzie dziś także ograniczenie prędkości do 30 km/h, ale mimo to policja apeluje przede wszystkim do rowerzystów, by na drogach zachowali czujność. To będzie dzień bez samochodu, ale nie bez sportowych, czy kulturalnych wydarzeń. Zaplanowano także pikniki, koncerty, wystawy i zabawy oraz bieg uliczny.