"Z wielkim smutkiem przyjąłem wiadomość o tragicznym bilansie tornada, które uderzyło w Oklahoma City" - napisał Komorowski w depeszy kondolencyjnej. "Wstrząśnięty ogromem kataklizmu, przekazuję, w imieniu narodu polskiego oraz własnym, wyrazy głębokiego współczucia dla rodzin i bliskich ofiar oraz osób zaginionych. Rannym życzę szybkiego powrotu do zdrowia, a poszkodowanym odzyskania dachu nad głową i nadziei" - podkreślił prezydent. "W tych trudnych chwilach przekazuję wyrazy solidarności i uznania wszystkim, którzy w wyjątkowo ciężkich warunkach pośpieszyli z pomocą poszkodowanym. Wyrażam nadzieję, że prowadzona z takim zaangażowaniem akcja ratownicza dotrze do wszystkich potrzebujących pomocy" - napisał Komorowski. Tornado uderzyło wieczorem w 55-tysięczną miejscowość Moore, ok. 16 km na południe od Oklahoma City. Towarzyszyły mu wiatry wiejące z prędkością nawet 320 km na godz.; lej tornada był szeroki na 3 km. Trąba powietrzna w ciągu ok. 40 minut przemierzyła 32 km. Przedstawiciele władz Oklahoma City poinformowali, że odnaleziono 24 ofiary śmiertelne tornada, a nie 51, bądź nawet 91, jak pierwotnie podawano.